Szybki pomysł na wypadek najazdu nieoczekiwanych gości.
Zawsze mam w lodówce "jakieś" sery. Jesteśmy ich miłośnikami, więc zawsze jakiś ląduje w koszyku podczas robienia zakupów. Dlatego też deska serów to zawsze dla mnie awaryjne rozwiązanie w przypadku niespodziewanej wizyty, albo gdy po prostu mam mało czasu na przygotowania. :)
Przepis autorski
kilka kawałków ulubionych serów (np. dobrej jakości żółty {u mnie zwykle cheddar}, kozi, camembert, gorgonzola lub inny ser z niebieską pleśnią itd.) o różnym stopniu twardości
kilka listków sałaty (opcjonalnie)
kilka pasków papryki i kilka zielonych oliwek do dekoracji (opcjonalnie)
kilka czerwonych winogron (najlepiej bezpestkowych) (opcjonalnie)
krakersy lub ewentualnie świeża bagietka
wytrawne lub półwytrawne czerwone wino (opcjonalnie, hehe)
kilka plasterków długodojrzewającej szynki (opcjonalnie)
Na długiej drewnianej desce ułożyłam porwaną palcami sałatę, na niej sery pokrojone w plastry i plasterki szynki. Udekorowałam papryką i oliwkami. Podałam z krakersami i winem. Mniam. :)
kilka pasków papryki i kilka zielonych oliwek do dekoracji (opcjonalnie)
kilka czerwonych winogron (najlepiej bezpestkowych) (opcjonalnie)
krakersy lub ewentualnie świeża bagietka
wytrawne lub półwytrawne czerwone wino (opcjonalnie, hehe)
kilka plasterków długodojrzewającej szynki (opcjonalnie)
Na długiej drewnianej desce ułożyłam porwaną palcami sałatę, na niej sery pokrojone w plastry i plasterki szynki. Udekorowałam papryką i oliwkami. Podałam z krakersami i winem. Mniam. :)
Sery można podawać bez dekoracji, na ładnej desce. Obronią się same.
Jak prawidłowo skomponować deskę serów? KLIK
Karola
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz