poniedziałek, 23 stycznia 2017

Magiczna mikstura na przeziębienie / Anti-flu Magic Potion

Sezon grypowo-przeziębieniowy w pełnym rozkwicie. Chorują duzi, chorują mali, starzy i młodzi. Domowych sposobów leczenia jest prawdopodobnie tyle, ile ludzi na świecie. ;) Kiedyś, przy pierwszych symptomach szybko sięgałam po ,,coś z apteki". Najczęściej było to jednocześnie ,,coś z reklamy". Od ponad dwóch lat jednak jestem bardziej świadoma, ponieważ z powodu ciąży, a później karmienia piersią, musiałam zawsze bardzo uważnie sprawdzać, czy dany specyfik mogę przyjąć. Zwykle okazywało się, że... nie. ;) Tak nauczyłam się korzystać z naturalnych składników, odkryłam siłę naturalnych ,,antybiotyków" i produktów, które mają leczniczą moc, a bardzo często korzystamy z nich na co dzień w kuchni. :) Oczywiście w przypadku ostrej infekcji namawiam na konsultację z lekarzem i przyjęcie zaleconych specyfików aptecznych, jednak bardzo, ale to bardzo często jesteśmy w stanie szybko poradzić sobie sami. :) Ten wpis dedykuję mamom w ciąży, w laktacji oraz innym osobom, które nie mogą lub nie chcą korzystać z gotowych rozwiązań. Można również specyfik podać dziecku (raczej ok. 2 roku życia).


Przepis własny
Przepis wegetariański / wegański / bezglutenowy
Inspiracja: TU
Odpowiednie dla dzieci (po małych modyfikacjach)
Odpowiednie dla kobiet w ciąży i w laktacji

Zanim przejdę do przepisu, lojalnie uprzedzam: ta mikstura do najsmaczniejszych nie należy, jednak działa tak błyskawicznie, że warto się przełamać.

Składniki:
2 spore ząbki czosnku
2,5 cm świeżego imbiru, startego na tarce o małych oczkach
1 łyżeczka oleju kokosowego (lub masła klarowanego, oleju lnianego, ostatecznie jakiegoś oleju/oliwy o obojętnym smaku)
1 łyżka miodu (jeśli wyjdzie wyjątkowo paskudne w smaku, można dodać więcej ;))
Sok wyciśnięty z 1 cytryny
1 łyżeczka kurkumy
1/2 łyżeczki pieprzu
1/4 łyżeczki pieprzu Cayenne
1 łyżeczka cynamonu

Wszystkie składniki należy zblendować na gładko, przelać do słoiczka lub butelki i przechowywać w lodówce. Dawkowanie to 1 łyżka 3-4 razy dziennie, jak się polepszy zmniejszyć dawkę do 1 łyżeczki 3-4 razy dziennie.

W wersji dla dzieci dodajemy 2x więcej miodu (miód podajemy po pierwszym roku życia dziecka), zmniejszamy ilość pieprzu cayenne (warto go jednak dodać chociaż odrobinę) i... dajemy dzieciom dobry przykład wcinając z uśmiechem. ;)

Smacznego ;) i dużo zdrowia. :)




6 komentarzy :

Used Laptop Distributor pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anka pisze...

Może kilka słów, dlaczego to ma uodpornić na grypę? Znamy działanie poszczególnych składników, ale mix już nie koniecznie będzie zdrowy np. na żołądek. No i skąd to dawkowanie? Jakieś motywy? Czym to jest lepsze od np. wyciągu z oleju rekina, czy utartego rogu nosorożca?

Karolina pisze...

Uodpornić? To ma leczyć, a nie upodparniać. ;)
Dlaczego mix miałby szkodzić na żołądek?
Dawkowanie z doświadczenia.
Nie wiem jakie jest działanie wyciągu z oleju rekina (a nie wątroby czasem?) ani utartego rogu nosorożca, bo nie stosowałam ani jednego, ani drugiego. Wiem natomiast, że powyższa mikstura działa, ponieważ stosuję ją od lat ja, moja rodzina oraz znajomi, znajomi znajomych i tak dalej. Feedback niezmiennie pozytywny. Pozdrawiam.

Majka pisze...

Kiedy kilka lat temu Karolina podzieliła się na jednej z grup fb przepisem na miksturę, zdecydowałam się ją wypróbować. Od tamtego czasu króluje ona u nas w domu i kiedy tylko ja, mój mąż czy moje dzieci czujemy, że zaczyna nas dopadać choroba, mikstura idzie w ruch. Często następnego dnia jesteśmy juz postawieni na nogi! Dzięki Karolina <3

agusia0086 pisze...

Lek-cudotworca! Leczy w mig i dzieci i doroaldor! I mi autentycznie smakuje!

Karina pisze...

Mikstura czyni cuda i szybko stawia na nogi!