Wracam pomalutku, nieśmiało, szybką prostą przekąską. Brak czasu uniemożliwił mi ostatnio regularne wrzucanie przepisów, ale postaram się nadrobić zaległości. :)
Przepis własny
Przepis wegetariański
Składniki na 2 osoby:
1 duża, słodka, dojrzała nektarynka
2 kawałki sera pleśniowego camembert lub brie
2 łyżeczki miodu (miód podajemy po 1 r.ż)
2 łyżeczki żurawiny ze słoika dobrej jakości
2 łyżeczki jogurtu greckiego
2 łyżeczki domowej granoli lub innych ulubionych płatków, najlepiej takich bez cukru i chemii
Przydadzą się: 2 foremki do babeczek (u mnie metalowe)
Nektarynkę przekroiłam na pół i wyjęłam pestkę. W zagłębienia po pestce włożyłam po łyżeczce miodu. Połówki nektarynki wraz z miodem włożyłam do foremek i do nagrzanego piekarnika na ok. 5-10 min. Po tym czasie na wierzchu położyłam kawałki sera i żurawinę i zapiekałam jeszcze 5 min, aż ser się lekko roztopił (zapiekałam "na dwa razy", ponieważ przy pierwszej próbie, gdy włożyłam nektarynę z serem od razu do piekarnika cały ser niestety mi spłynął). Po upieczeniu wyjęłam foremki z piekarnika, jeszcze gorące danie ozdobiłam jogurtem greckim i granolą. Pyszności. :)
W wersji dla dzieci ser camembert możemy zamienić np. na kozi twarożek. Jednocześnie chciałabym obalić mit - sery pleśniowe z pasteryzowanego mleka w niewielkiej ilości możemy podawać już po 1 r.ż., nie po trzecim, jak podają niektóre "wytyczne". ;)
W wersji dla dzieci ser camembert możemy zamienić np. na kozi twarożek. Jednocześnie chciałabym obalić mit - sery pleśniowe z pasteryzowanego mleka w niewielkiej ilości możemy podawać już po 1 r.ż., nie po trzecim, jak podają niektóre "wytyczne". ;)
Karola
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz